Bielce - blokowiska...

Jeszcze parę widoków na położone dalej od centrum osiedla i opuszczamy Bielce. W następnych odcinkach (wkrótce...) trochę mołdawskiej wsi, fotki z drogi i wreszcie stolica - Kiszyniów.

Osiedla w Mołdawii są nieludzkie. Podobnie jak w Rumunii bloki z wielkiej płyty są "ozdobione" jakimiś standardowymi ornamentami, które mają je upiększyć, a tak naprawdę tylko szpecą. Budynki są za to jeszcze bardziej zaniedbane niż w Rumunii. Sypiące się, nigdy nie remontowane elewacje, zniszczone klatki schodowe, plątanina przewodów i rur pomiędzy blokami. Chodniki, jeśli są, to oczywiście tak dziurawe i wyboiste, że równie dobrze mogłoby ich nie być. Podobno często zdarzają się przerwy w dostawach wody... W takich, albo jeszcze gorszych warunkach mieszka chyba większość mieszkańców Mołdawii. Średnie zarobki w Mołdawii to podobno około 30$.


Przykładowe ceny w Mołdawii
1 mdl (lej mołdawski) = ok. 23 grosze:

Chleb - 2-3 mdl (0,46 - 0,69 zł)
Woda mineralna (2 litry) - 5 mdl (1,15 zł)
Piwo
Chişinău - 6-10 mdl (1,38 - 2,30 zł)
Wódka Spicuşor (0,5 l w sklepie) - 13 mdl (2,99 zł)
Wódka Spicuşor (50 ml w barze) - 2,50 mdl (0,57 zł)
Olej napędowy (1 litr) - 10,70 mdl (2,46 zł)
Bilet na trolejbus - 1 mdl (0,23 zł)
Arbuz (1 szt.) - 1 mdl (0,23 zł)
Papierosy (najtańsze) - 1,15 mdl (0,26 zł)
Papierosy (LM) - 6,50 mdl (1,50 zł)


Brak komentarzy: