Okolic Glodeni c.d.
W okolicy Glodeni oprócz wzgórz skalistych obejrzeliśmy trawiaste kopce. Podobno naturalne, choć krążą legendy mówiące, że są to mogiły cygańskich władców (o ile wszystko dobrze zrozumiałem i zapamiętałem).
Widoki z drogi Glodeni-Bielce
Miesiąc wcześniej na Węgrzech widziałem ogromne pola słoneczników. Ogromne? Tak mi się wydawało, póki nie zobaczyłem pól w Mołdawii.
Słoneczniki po horyzont
Następnego dnia - 26 sierpnia - opuściliśmy Bielce i pojechaliśmy w kierunku Kiszyniowa. Ale o tym już w następnym odcinku... ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz