Kiszyniów - "nasze" osiedle...



To powinna być pierwsza fotka z Kiszyniowa. Szeroka, dwupasmowa droga i dwa potężne bloki, tworzące "bramę wjazdowa" do stolicy. Tylko, że tak Kiszyniów prezentuje się gdy wjeżdża się do niego od strony Lotniska. My wjeżdżaliśmy z innej strony, tam już nie było tak efektownie. Ale już wyjeżdżając z Kiszyniowa pojechaliśmy specjalnie zrobić te zdjęcia (nie mieliśmy daleko, mieszkaliśmy kilkaset metrów od tej "bramy"). Niech więc te ostatnie fotki będą pierwszymi ;)

Brama Kiszyniowa... efektowny wjazd do socjalistycznego miasta, z całkiem nie pasującymi do niego reklamami


Do Kiszyniowa przyjechaliśmy w sobotę 26 sierpnia po południu i zostaliśmy tam do poniedziałku 28 sierpnia. Mieszkaliśmy przy Bulevardul Dacia w dzielnicy Botanica. Osiedle na którym mieszkaliśmy jest położone na obrzeżach miasta, jednak wygodnie i bardzo tanio (za 1 mdl) można dojechać do samego centrum trolejbusem nr 18.

"Nasze" najbliższe okolice, czyli osiedla przy Bulevardul Dacia






Stadion Zimbru Kiszyniów (nowiutki, zbudowany w 2006 roku) - też bardzo blisko "naszego" bloku.


"Nasz" blok



Dwie, tym razem naprawdę pierwsze fotki, jakie zrobiłem po wjeździe do Kiszyniowa :)


W następnym odcinku: pierwszy dzień i pierwsze zdjęcia z centrum Kiszyniowa

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Boże jakie brzydkie miasto, wygląda jak gówno ani jednego ładnego budynku Warszawa to Paryż przy tym.