Dzień Niepodległości - cz. II



Główne obchody święta niepodległości.








A obchodom oczywiście przygląda się Stefan...


W następnym odcinku?

To już koniec Kiszyniowa. Czuję, że jednak muszę tam kiedyś wrócić. Koniec Kiszyniowa, ale nie ostatni odcinek. Przed nami jeszcze droga do Rumunii... I na tym - mam nadzieję - nie koniec, może kiedyś, za kilka lat wrócę do Mołdawii...

Brak komentarzy: